poniedziałek, 30 lipca 2012

Szafki narzędziowe w domu


Zwykle małe przydomowe warsztaty ulokowane są w takich miejscach jak garaż, szopa czy przybudówka – mamy wówczas komfort pracy, który nie koliduje z zagospodarowaniem naszego domu. Nikt nikomu nie wchodzi w drogę, a my spokojnie możemy sobie pracować w naszej pracowni. Niestety, nie każdy ma taki komfort – zwłaszcza na osiedlach w dużych miastach. Często wynajem lokalu przekracza nasze możliwości finansowe, a piwnica, strych czy poddasze nie zapewniają odpowiednich warunków – lub też, co się często zdarza – nie mamy do nich dostępu (inna sprawa, że ulokowanie warsztatu na strychu byłoby raczej niefortunnym z praktycznego punktu widzenia rozwiązaniem). Dlatego też wielu majsterkowiczów, stolarzy i mechaników oraz wszelkich naprawiaczy sprzętów wszelakich zmuszonych jest do lokowania swojego warsztatu/pracowni we własnym domu. Warunkuje to nie tylko system pracy, ale też dobór wyposażenia do tak urządzonej pracowni. Siłą rzeczy więc szafki narzędziowe, które są nieodłącznym elementem krajobrazu każdego warsztatu i każdej pracowni muszą być przystosowane to tak specyficznych warunków. Są to więc zwykle szafki o znacznie mniejszych rozmiarach i większej rozpiętości możliwego ich zamontowania. Zwykle są to szafki niewielkie, do tego mobilne (łatwo muszą się i montować i przenosić) oraz składane – ich wielkość może być różnicowana ze względu na aktualny stan ich wykorzystania oraz dostępność przestrzeni. Poza tym są to szafki narzędziowe wykonane z lżejszych materiałów, przez co są mniej inwazyjne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz